kiedy je kupowałam w sklepach były głównie białe buty do biegania. te jedne były szare. nie wiedziałam jeszcze wtedy czy będę biegać, więc buty, które wtedy kupowałam miały być tanie. trafiłam na jakąś przecenę i dobrze.
nie mam pojęcie ile przebiegłam w nich kilometrów. pewnie dużo. amortyzację straciły już dawno, wiec chcąc nie chcąc biegałam w nich 'naturalnie'. w między czasie przerobiłam jeszcze dwie pary butów. pozostałe były z goretexem. szybko starły się z nich powłoki ochronne, potem się rozkleiły. w tej jednej parze przebiegłam znacznie więcej niż w pozostałych dwóch. chyba już nigdy nie kupię butów do biegania z membraną.
bardzo lubię tą starą parę...
2 komentarze:
super kadr. przywodzina myśl pustynie , ekstra
dzięki, chwilka. jak tam twoje bieganie?
Prześlij komentarz