przypowieść o talentach.
sługa, który otrzymał od pana pięć talentów, pomnożył je, oddał panu dziesięć i został za to pochwalony. podobnie sługa, który otrzymał dwa talenty, a panu oddał cztery. nieszczęśnik, który dostał jeden, nie podjął ryzyka. nie potrafił przynieść żadnego zysku. pan zabrał mu wszystko i wrzucił w otchłań.
a co by się stało, gdyby ten biedak, mimo najlepszych wysiłków, wrócił do pana z pustymi rękami? krach na giełdzie, bankructwo banku, źle zainwestowane pieniądze i po talentach... ale przecież starał się, podjął ryzyko...
i co pan na to?
sługa, który otrzymał od pana pięć talentów, pomnożył je, oddał panu dziesięć i został za to pochwalony. podobnie sługa, który otrzymał dwa talenty, a panu oddał cztery. nieszczęśnik, który dostał jeden, nie podjął ryzyka. nie potrafił przynieść żadnego zysku. pan zabrał mu wszystko i wrzucił w otchłań.
a co by się stało, gdyby ten biedak, mimo najlepszych wysiłków, wrócił do pana z pustymi rękami? krach na giełdzie, bankructwo banku, źle zainwestowane pieniądze i po talentach... ale przecież starał się, podjął ryzyko...
i co pan na to?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz