wtorek, 27 grudnia 2011

szopka

w wyniku mojego przedświątecznego przeziębienia, jak również nawału obowiązków domowych świąteczne życzenia na blogu ukazują się post factum :-). koniec roku to czas szczególny, a jeśli chodzi o pracę dość dziwny. miłego międzyświęcia wszystkim życzę, mając nadzieję, że czas bożego narodzenia był dla was co najmniej równie udany jak dla mnie [niezależnie od tego jak bardzo święty to czas dla was]
2011
przy okazji: może ktoś zgadnie, gdzie w krakowie było zrobione zdjęcie, które posłużyło za tło w szopce? - dla ułatwienia - numer domu równa się dwa, a jaka to ulica??

3 komentarze:

bloggerka: niespa pisze...

Ja też jestem chora ;-( W związku z chorobą jestem mało lotna dzisiaj i nie wiem jaka to ulica...

anita pisze...

to jedna z głównych ulic odchodzących z rynku - zamiast szyldu "boże narodzenie" jest normalnie szyld "cafe zakątek" - ulica grodzka.
zdrowiej, plis!

Anonimowy pisze...

ulica grodzka! pierwszy!
Gall