artboom [tauron] festival 11-27 czerwca, kraków
ogólne rozczarowanie. może miałam za wysokie oczekiwania, może ten pierwszy boom rozbudził mój apetyt na sztukę w przestrzeni miejskiej??
tym razem brakowało mi poczucia humoru, odniesień do kontekstu miasta. może z wyjątkiem białej kamienicy roberta kuśmirowskiego. niby banał, ale pokazuje inny wymiar małej cząsteczki miasta, jaką jest kamienica.
kompletnie nie rozumiem balona z placu magdaleny... to miejsce i pomnik domagają się, moim zdaniem dialogu. reklama w oknach instytutu cervantesa jest chyba bardziej na temat... nie rozumiem też wielu innych dzieł. może to ja jestem mało inteligentnym odbiornikiem? :-)
ogólne rozczarowanie. może miałam za wysokie oczekiwania, może ten pierwszy boom rozbudził mój apetyt na sztukę w przestrzeni miejskiej??
tym razem brakowało mi poczucia humoru, odniesień do kontekstu miasta. może z wyjątkiem białej kamienicy roberta kuśmirowskiego. niby banał, ale pokazuje inny wymiar małej cząsteczki miasta, jaką jest kamienica.
kompletnie nie rozumiem balona z placu magdaleny... to miejsce i pomnik domagają się, moim zdaniem dialogu. reklama w oknach instytutu cervantesa jest chyba bardziej na temat... nie rozumiem też wielu innych dzieł. może to ja jestem mało inteligentnym odbiornikiem? :-)