piątek, 25 czerwca 2010

bam!

artboom [tauron] festival 11-27 czerwca, kraków
ogólne rozczarowanie. może miałam za wysokie oczekiwania, może ten pierwszy boom rozbudził mój apetyt na sztukę w przestrzeni miejskiej??

tym razem brakowało mi poczucia humoru, odniesień do kontekstu miasta. może z wyjątkiem białej kamienicy roberta kuśmirowskiego. niby banał, ale pokazuje inny wymiar małej cząsteczki miasta, jaką jest kamienica. 
kompletnie nie rozumiem balona z placu magdaleny... to miejsce i pomnik domagają się, moim zdaniem dialogu. reklama w oknach instytutu cervantesa jest chyba bardziej na temat... nie rozumiem też wielu innych dzieł. może to ja jestem mało inteligentnym odbiornikiem? :-)


gdzieś tutaj powinnam być reszta ilustracji.
a tu mój stary post na ten temat [ale się napisałam wtedy!]

Brak komentarzy: