strasznie rzadko bywam na północy.
noc w aucie, dzień na miejscu i powrót pociągiem. zmęczenie. szczecin na chwilkę. otacza mnie krajobraz w budowie: wszędzie dźwigi, rusztowania, płoty i wykopy. miasto się przepoczwarza. ludzie mili. można by tu pobyć dłużej.
polska |
2 komentarze:
o tak! bardzo mili ;)
szczecin ma swoj gleboko ukryty klimacik...
pozdrawiam, zapraszam!
poczułam coś takiego, spędziłam trochę czasu w różnych knajpkach czekając na pociąg, trochę też spacerowałam po mieście - gdzięś między dworcem a wałami chrobrego.
miło...
Prześlij komentarz