czwartek, 13 października 2011

fru...

uwielbiam samoloty. pociągi też lubię. samotne podróże. gdy jest przestrzeń by wyprostować nogi, gdy leci pilot, a ja mogę się wreszcie wyspać lub poczytać książkę lub popatrzeć na świat z dystansem, przez szybkę...
norwegia przepięknie wyglądała już z góry. lasy, skały i woda.
lotnisko w oslo, na którym się przesiadałam bardzo przyjemne. zrobione po skandynawsku; dużo drewna, prostota form i materiałów.
lotnisko ma fajne logo [środek drugiego "o" jest samolotem skierowanym dziobem w górę] - na zdjęciu poniżej logo doskonale wpisane zostało w elewację, współgrając z linią dachu.
w oslo musiałam zrobić odprawę celną. przy okazji wyszłam na zewnątrz. podobało mi się, bo na horyzoncie zobaczyłam jakieś górki... prosta ze mnie kobieta :-)
noway

1 komentarz:

Kam pisze...

prosta i wrażliwa- najcenniejsze atrybuty :)