poniedziałek, 10 października 2011

kółko i krzyżyk

nie mogłam się powstrzymać... obiecuję, że następnym razem [za trzy lata?] narysuję coś mniej banalnego. ech,  nieśmiała jestem...
okruchy

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

hello to ja gall. byłem za granica, na kogo glosowalas w taki razie?

anita pisze...

na kółko i krzyżyk :-)

bloggerka: niespa pisze...

Lubię ten rysunek. Ale czekam na następną edycję. Odwagi!