czwartek, 13 sierpnia 2009

jestem piratem

chwilowo.
na skutek piachu, a raczej ziemi, która wczoraj wylądowała w moim oku.
pogotowie na wrocławskiej tradycyjnie bardzo miłe. w większości młoda, profesjonalna obsługa. cierpliwość, jednak konieczna.
mam bardzo dobre doświadczenia związane z tym oddziałem pogotowia. pojechałam tam od razu, zamiast męczyć się z okiem sama w domu. też: po moim małym wypadku na pogotowie miałam bliżej niż do domu.
i dobrze. pani okulistka wnikliwie mnie przebadała. parę dni i wszystko powinno wrócić do normy :). widocznie potrzebuję na chwilę zwolnić tempo.


jakaś fota może niebawem nastąpi :)

Brak komentarzy: