wtorek, 26 lutego 2008

goodbye, yutaka, cu in japan :)

yutaka pojechał na lotnisko. tak pożegnałam mojego pierwszego towarzysza podroży. dobrze się razem podróżowało. chciałabym kiedyś pojechać do japonii. w hampi tez często z yutaka wspinałam się. podobny poziom, ale on jest ode mnie duuuzo silniejszy. w hampi był aż miesiąc, wiec na koniec zdobył swoje pierwsze 6a+. może ja tez kiedyś będę w hampi skakać po 7b...

Brak komentarzy: